Izabela & Bartłomiej sesja plenerowa ślubna
Co do był za dzień! Cudowna para, śmiechoty totalne, których fantastycznie było fotografować. Ich miłość i przyjaźń czuć było na całej plaży oraz przez całą sesję plenerową. Miejsce, do którego się wybraliśmy było zupełnie puste i mogliśmy sobie poszaleć do woli. Nikt nikogo nie krępował. Długo tak się nie śmiałam na plenerze ślubnym. Brzuch i policzki każdego z nas bolały (: Zresztą zobaczcie sami (: