Plener ślubny we Władysławowie w przypadku Ani i Bartka jest stałym elementem co już na pewno zdążyliście zobaczyć i się przekonać.

Od samego początku wiedzieliśmy, że będzie to środa. Jednak pogoda od niedzieli nie dopisywała, ciągle padał deszcz. Rankiem we wspominaną środę aura zaczęła się zmieniać na naszą korzyść. Na miejsce pleneru  ślubnego  Anna i Bartosz wybrali Władysławowo. Mimo chłodnej, aczkolwiek słonecznej pogody na plaży było tłoczno. Przez tych kilka godzin słoneczko pięknie świeciło. Po zakończeniu zdjęć zaczął dość mocno znowu padać deszcz. Istny cud.
Ania dziękuję Ci za wspaniałą współpracę podczas pleneru, a Tobie Bartku za cierpliwość i chęci… Spotkanie z Wami było dla mnie czystą przyjemnością i niezłą zabawą. Efekt naszej pracy zobaczcie sami

Powrót do bloga